Po wielu latach izolacji, Kintaj znów otworzył się na świat – a świat otworzył się na Kintaj. Pradawny ląd duchów, jadeitu oraz biurokracji jest nękany przez wiele wewnętrznych problemów. To nie czas na rozpływanie się z zachwytu nad pięknem i odmiennością Odległego Południa. To czas nieuniknionych zmian… Ale też szans.

Do Lwich Wrót przybył niejaki Zhong-Li – kintajczyk, pracujący na zlecenie wysokopostawionego właściciela ziemskiego – Duri Wanga. Poprzez Gildyjną Inicjatywę natrafił na Ligę Sześciu Filarów, którą postanowił wynająć do odnalezienia tak zwanych Łez Bogów. Owe okrągłe, perłowate artefakty miały odstraszać nieumarłych, którzy są w Kintaju prawdziwym przekleństwem. Kintajczyk wraz z grupą ruszył na Orr, gdzie miał okazję zobaczyć gildię w akcji, zarówno w walce jak i podczas główkowania. Zadowolony ze sprawnie wykonanego zlecenia, zaprosił grupę do dalszej współpracy, oferując im miejsca na statku, którym wracał do zatoki Kuang. Wielu chętnie skorzystało z szansy rzuconej przez los, stawiając wszystko na jedną kartę – bilet w jedną stronę, w nieznane. Nieznane pachnące na ten moment trupem, kwiatami wiśni i ograniczeniami wymuszonymi przez biurokratyczne podejście dalekich sąsiadów zza morza.

Wreszcie rozpoczęliśmy kampanię gildyjną związaną z nowym dodatkiem Guild Wars 2! Aktualna kampania to zarówno oficjalne zaplanowane eventy (minimum 2 w tygodniu), jak i spontany – luźniejsze, z planem bądź bez. Przerzuciliśmy środek ciężkości naszych RPów z „pojedyncze zadanie” na „długa wyprawa”. Oznacza to, że postaci wyruszyły do Kintaju nie bramą asurańską, nie Drogowskazem czy Mgłami, ale zwyczajnym środkiem transportu – statkiem, skazując się na dwutygodniową podróż. Również na miejscu, zgodnie z dyrektywą Ministerstwa Transportu, Drogowskazy i teleportery nie są dla naszych postaci chlebem powszednim – swoboda przemieszczania się jest ograniczona.

Udostępniliśmy również do gry przestrzeń nowego Guild Halla do dyspozycji graczy – w odróżnieniu do poprzedniej siedziby, chcielibyśmy by potencjalna nowa trochę silniej wpisała się zarówno w story gildii, kampanię gildyjną, jak i w świadomość postaci, a także graczy. Poza grą in game, udostępniliśmy nowe kanały do gry fabularnej na zasadzie PBD.

Podczas kampanii postaci poznają sporo ciekawych NPC, którzy będą się przewijać przez całą kampanię, a także po niej. Koniec z nieużywalnymi jednorazowymi postaciami, których jedyną rolą będzie bycie nauczycielem specjalizacji w domyśle – tchniemy w te postaci więcej życia, więcej wątków i charakter.

Poza fabułą też mieliśmy pełne ręce roboty. Nie mówię tylko o osobistym i prywatnym ogrywaniu dodatku, choć to też – oczywiście prawie każdy z nas zdążył ponarzekać na trawę w Seitung, od której spadają FPSy, poskakać po dachach w Kaineng, zgubić się kilka razy w labiryncie jakim jest mapa Echovald czy nawet zrobić udaną metę na Dragon’s End. Co najważniejsze, regularnie ogrywamy content grupowy, ale po kolei.

Wszystko zaczęło się od przejmowania GH, już w pierwszy weekend od wejścia dodatku – oczywiście w gearze do PvE, a nie RP (w większości przypadków)! Udało nam się zrobić nawet pamiątkowego screena.

Wyrywanie wyspy Speakersom (mechanicznie) tylko zaostrzyło nasz apetyt. Od tego dnia zaczęliśmy chodzić na nowe strike i opanowaliśmy je do perfekcji, metodą prób, błędów i śmiechu. Tak, gildia RP bez LI checka, Void Coffer checka i build checka jest w stanie czyścić czwarty strike z Dragonvoidem. Problem w tym, że nie zachowaliśmy skrzynek do linkowania ich innym bardziej wymagającym commanderom. Mamy za to pamiątkowego screena:

Z innych rzeczy związanych z grą mechaniczną – w naszej gildii znaleźli się też fanatycy wędkarstwa. Stało się to takim fenomenem, że poświęciliśmy im nawet ikonę za to, jak niestrudzenie wołają nas na swoje łódki:

Przed gildią kolejne wyzwania – wkrótce wprowadzone zostaną Challenge Mode na nowych Strikach, a do tego gildia – to już fabularnie – opuści niebawem bezpieczną Przystań w zatoce Kuang, by ruszyć na Seitung.


0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *